(dwie informacje w odstępie 2 minut)
Pierwszy pasek:
„Prezydent Duda przemawiał w ONZ: Polska popiera budowę >>zielonej gospodarki<<„
Drugi pasek:
„Jastrzębie-Zdrój / Rusza Kopalnia Bzie-Dębina
To pierwsza NOWA kopalnia od 1994 roku
Fajnie, że politycy popierają bezemisyjne pozyskiwanie energii. Tylko czemu tak opornie idzie inwestowanie w prawdziwie bezemisyjne źródło, jakim jest energia jądrowa, a zamiast tego powstaje nowa elektrownia węglowa w Ostrołęce?
Ps. Jeżeli chcemy uniezależnienia od importu węgla z zewnątrz, to przy OBECNEJ polityce energetycznej, jedyny sposób to zwiększenie wydobycia krajowego. Jednak może powinniśmy zmienić politykę?
Zacząć od odchodzenia od używania paliw stałych (węgla i drewna) w indywidualnym ogrzewaniu budynków?
Tam gdzie jest to możliwe, takie ogrzewanie powinno być zastępowane ogrzewaniem sieciowym – miejskim, gazowym, lub ogrzewaniem elektrycznym – czyli pompami ciepła.
Niestety politycy idą zupełnie (nomen omen) pod prąd. Zwiększają cenę prądu, gazu przez co rośnie opłacalność palenia drewnem. Co zwiększa zanieczyszczenie powietrza, bo spaliny z kominków są często dużo gorsze niż spaliny z pieców węglowych (1)
Taki sam model przyjęły Niemcy. Prąd tam dla odbiorców indywidualnych jest stosunkowo drogi, przez co ogrzewanie elektryczne jest mało popularne – zwiększa się popularności kominków, co pociąga za sobą zanieczyszczenie powietrza.
Odwrotny model przyjęła Francja. Dzięki energetyce jądrowej prąd jest stosunkowo tani dla gospodarstw domowych. Przez co popularność ogrzewania elektrycznego jest stosunkowo duża. A zanieczyszczenia NIE są emitowane lokalnie – jak w przypadku ogrzewania kominkami / piecami indywidualnymi.
Który model my wybierzemy? Jak myślicie?
—————–
(1) „Skład spalin z kominka jest jeszcze gorszy od spalin węglowych. Te z kominka zawierają więcej pyłów i szkodliwych związków, m. in. tlenku węgla, akroleiny, styrenu, formaldehydu i benzo(a)pirenu”
https://bit.ly/2m1CXtI